Jesteś na stronie: Niecodziennik Muzealny – Parę słów o Bolesławie Chrobrym i pierwszej polskiej koronacji.

Niecodziennik Muzealny – Parę słów o Bolesławie Chrobrym i pierwszej polskiej koronacji.

Niecodziennik Muzealny – Parę słów o Bolesławie Chrobrym i pierwszej polskiej koronacji.

Środa
16
Kwiecień
2025

Każdy lub niemal każdy, nawet niezainteresowany historią, pamięta ze szkoły kilka najważniejszych dat i związanych z nimi wydarzeń:

966 r. – chrzest polski,
1000 r. – zjazd gnieźnieński,
1410 r. – bitwa pod Grunwaldem,
1920 r. – bitwa warszawska.

Wśród nich jest również rok 1025, jako data pierwszej polskiej koronacji. W tym 2025 r. (najpewniej 18 kwietnia) przypada milenijna rocznica namaszczenia Bolesława Chrobrego na króla. Wydawałoby się, że przez te 1000 lat powinniśmy dogłębnie zbadać tą sprawę, wiedząc niemal wszystko o tak doniosłym wydarzeniu, ale czy na pewno?
Po bliższym przyjrzeniu się sprawie, okazuje się, że jest więcej pytań niż odpowiedzi, ale po kolei.

Ryc.1 A. Brzostek, Cesarz Otto wkłada swoją koronę na głowę Bolesława, z L. Rygier, Opowiadania z historii Polski, Warszawa 1915.

Jak wyglądał Bolesław Chrobry?
To, że Bolesław I „wielkim władcą był”, wiedzą wszyscy, ale co wiemy o jego wyglądzie i charakterze?
O aparycji Chrobrego wiemy niewiele. Obecnie historycy dysponują jedynie, krótkim opisem z dwunastowiecznego latopisu Nestora („Powieści dorocznej”), z którego wynika, że polski władca miał: „brzuch (…) tłusty. Był bowiem Bolesław wielki i ciężki, że i na koniu ledwo mógł siedzieć, lecz był roztropny.”
Ruski kronikarz zauważył jedynie tuszę Chrobrego, nie podając żadnych innych informacji. Przedstawień ikonograficznych Bolesława również jest niewiele. Z okresu jego panowania dysponujemy wyobrażeniami na monetach, są one jednak schematyczne, a niekiedy bardzo podobne do wizerunków innych władców, w ten sposób dodatkowo utrudniając identyfikacje przedstawionej postaci. Należy jednak dodać, że na przestrzeni stuleci Chrobry był różnie przedstawiany. Na wykonanych w lat 70.-80. XII w. Drzwiach Gnieźnieńskich Bolesława przedstawiono z sumiastymi wąsami, równo przyciętymi włosami sięgającymi za uszy i grzywką. Tak też przedstawił go Jan Matejko, rozpowszechniając taki obraz Mieszkowica, który jest obecnie ogólnie rozpoznawalny (poza drobnymi wyjątkami jak np. gnieźnieński pomnik siedzącego monarchy).

Ryc.2 J. Matejko, Bolesław Chrobry, karta pocztowa z 1937 r., w zbiorach Biblioteki Narodowej, sygn. DŻS XII 8b/p.35/24

Jakie cechy charakteru miał pierwszy król polski?
Trudno powiedzieć. Na podstawie jego działań można wywnioskować, że był waleczny, religijny, pragmatyczny, konsekwentnie dążył do celu. Natomiast źródła historyczne charakteryzują go różnie. Współczesny Chrobremu kronikarz Thietmar, mówiąc łagodnie, pałał szczerą i nieskrywaną niechęcią do polskiego władcy. W jego dziele spotykamy tak niepochlebne określenia jak: podstępny, kłamliwy, niestały, wąż jadowity, stary wszetecznik, lis chytry itp. Z kolei Gall Anonim tworzący w czasach Krzywoustego, przedstawił Bolesława I jako władcę idealnego, a jego panowanie jako złoty wiek. Tu Chrobry był: sprawiedliwy, hojny, pobożny, mądry, otaczający opieką poddanych (zwłaszcza duchowieństwo) itd.
Jak widać trudno jednoznacznie scharakteryzować naszego króla, dlatego przejdźmy do koronacji.
Kiedy odbyła się koronacja?

Gdyby to pytanie zadano przeciętnemu Kowalskiemu odpowiedź byłaby prosta, oczywiście w 1025 r. Natomiast jeśli zadalibyśmy to samo pytanie historykowi, usłyszymy, że to nie takie proste. Co do daty koronacji obecnie najczęściej przyjmuje się Wielkanoc 18 kwietnia 1025 r. (Wielkanoc wskazuje się ze względu na fakt, iż ceremonie tego typu odbywały się najczęściej w święta kościelne). Istnieją jednak inne podglądy na ten temat. Według części badaczy nałożenie korony na skronie Bolesława mogło mieć miejsce kilka dni później 23 kwietnia, mówiąc potocznie „na Wojciecha” z uwagi na znajdujące się w Gnieźnie i otoczone wielką czcią relikwie świętego. Jeszcze jedną podawaną możliwą była data 25 grudnia 1024 r. Niezależnie jednak ku której dacie się skłaniamy jedno jest pewne, koronacja odbyła się przed 17 czerwca 1025 r., gdyż wówczas król polski odszedł z tego świata.
Rozbieżności w datacji pochodzą z braku dostępnych źródeł informacji. Panowanie Bolesława, jest stosunkowo dobrze udokumentowane do śmierci kronikarza Thietmara z Merseburga, który wiele uwagi poświęcił Mieszkowi I i jego następcy na tronie. Po śmierci tego dziejopisa w 1018 r. mamy bardzo niewiele wzmianek o losach Bolesława. Źródła niemieckie w zasadzie podawały tylko rok 1025 jako datę koronacji, ewentualnie dodając opinię co do legalności owego aktu.

Ryc. 3 Bolesław Chrobry wykupuje od Prusów ciało Św. Wojciecha, karta pocztowa z 1946 r., w zbiorach Biblioteki Narodowej DŻS XII 8b/p.5/20

W historiografii funkcjonowała również koncepcja o koronacji w 1000 r. w czasie zjazdu gnieźnieńskiego. Podstawą takiego twierdzenia był fragment „Kroniki polskiej” Galla Anonima:
„Zważywszy jego [Bolesława] chwałę, potęgę i bogactwo, cesarz rzymski zawołał w podziwie: «Na koronę mego cesarstwa! To, co widzę, większe jest, niż wieść głosiła!» I za radą swych magnatów dodał wobec wszystkich: «Nie godzi się takiego i tak wielkiego męża, jakby jednego spośród dostojników, księciem nazywać lub hrabią, lecz [wypada] chlubnie wynieść go na tron królewski i uwieńczyć koroną». A zdjąwszy z głowy swój diadem cesarski, włożył go na głowę Bolesława na [zadatek] przymierza i przyjaźni, i za chorągiew triumfalną dał mu w darze gwóźdź z krzyża Pańskiego wraz z włócznią Św. Maurycego, w zamian za co Bolesław ofiarował mu ramię Św. Wojciecha. (…) Ponadto zaś przekazał na rzecz jego oraz jego następców wszelką władzę, jak w zakresie [udzielania] godności kościelnych przysługiwała cesarstwu w królestwie polskim, czy też w innych podbitych już przez niego krajach barbarzyńców, oraz w tych, które podbije [w przyszłości]. Postanowienia tego układu zatwierdził [następnie] papież Sylwester przywilejem Św. Rzymskiego Kościoła.
Bolesław więc, tak chlubnie wyniesiony na królewski tron przez cesarza (…)”

Gall Anonim nie wspominał za to ani słowem o koronacji w 1025 r. jednoznacznie wskazując, że odbyła się ona w 1000 r. Jednakże cofnięcie tego aktu aż do zjazdu gnieźnieńskiego nie wydaje się możliwe. Thietmar z Merseburga opisując wizytę Ottona III w Polsce nie wspominał o podniesieniu Bolesława do godności królewskiej, ani o nadaniu prawa do mianowania biskupów. Skupił się za to na religijnych aspektach wydarzenia oraz wspominał o darach i niesłychanym przepychu towarzyszącym przyjęciu cesarza przez Chrobrego. Żeby jednak sprawę trochę zagmatwać w innym fragmencie korniki Thietmar zapisał: „Niech Bóg wybaczy cesarzowi, że czyniąc trybutariusza panem, wyniósł go tak wysoko, że ten, zapomniał o tym, jak postępował jego rodzic (…)”.
Wywyższenie władcy polskiego w czasie zjazdu gnieźnieńskiego miało więc miejsce, ale nie do godności królewskiej. Niektórzy historycy interpretują nałożenie cesarskiego diademu jako nadanie Chrobremu godności patrycjusza, „przyjaciela cesarza” lub wyrażenie w ten sposób zgody przez Ottona III na koronację królewską. Emisje denarów z pierwszego dziesięciolecia XI w. wskazują na to, że Bolesław dalej był księciem Polski („princ[p]es polonie”) a nie królem („rex”).

Ryc. 4 W. Olszczyński, Koronacja Bolesława Wielkiego w Gnieźnie, grafika z 1835/1836 r., Biblioteka Narodowa, sygn. G.29435/I

Z koronacją Bolesława I wiąże się więcej mniej lub bardziej kontrowersyjnych aspektów związanych np. z miejscem koronacji (najprawdopodobniej katedra gnieźnieńska), osobą koronatora (najprawdopodobniej arcybiskup gnieźnieński), insygniami koronacyjnymi (koroną, mieczem, włócznią) czy też przebiegiem samej ceremonii. Podobnie wiele niejasności dotyczy wyniesienie na stolec królewski Mieszka II. Wszystkie wymienione tu kwestie są bardzo zawiłe i interesujące, zachęcamy więc do zgłębienia tych kwestii w poświęconej im literaturze lub skorzystania z naszej oferty edukacyjnej. Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu proponuje lekcję pt.: „Pierwsza polska koronacja (1025 r.). Co o niej wiemy?”.

Oprac. Eryk Kotkowicz, Dział Historyczny.

Źródła i literatura:
Anonim tzw. Gall, Kronika polska, oprac. M. Plezia, Wrocław 1989.
Kroniki staroruskie, F. Sielicki, Warszawa 1987.
Kronika Thietmara, oprac. M. Jedlicki, Kraków 2005.
Roczniki Kwedlinburskie z lat 984-1025, tłum. A. Kownacki, Warszawa 2024.
Wippon, Chwalebne czyny cesarza Konrada II,wstęp J. Sochacki, tłum. E. Milkamanowicz, Kraków 2005.
J. Banaszkiewicz, Bolesław i Peredsława: uwagi o uroczystości stanowienia władzy w związku z wejściem Chrobrego do Kijowa, „Kwartalnik Historyczny”, R. 97, nr 3-4.
A. Grabski, Bolesław Chrobry. Zarys dziejów politycznych i wojskowych, Warszawa 1966.
W. Graczyk, Znaczenie zjazdu gnieźnieńskiego, „Notatki Płockie”, t. 45, nr 1.
A. Nowak, Dzieje polski, t. 1, Kraków 2014.
S. Suchodolski, Orzeł czy paw? Jeszcze o denarze Bolesława Chrobrego z napisem PRINCES POLONIE, [w:] Inter Orientem et Occidentem. Studia z dziejów Europy Środkowowschodniej ofiarowane Profesorowi Janowi Tyszkiewiczowi w czterdziestolecie pracy naukowej, red. T. Wasilewski, Warszawa 2002.
S. Szczur, Historia polski. Średniowiecze, Kraków 2007.
P. Urbańczyk, Bolesław Chrobry – lew ryczący, Toruń 2017.
Z. Wojciechowski, Bolesław Chrobry i kryzys stosunków polsko-niemieckich, „Przegląd Zachodni”, nr 10, 1948.